środa, 20 stycznia 2010

Nowe minima na EURUSD, już poniżej 1.42…

Opracował Piotr Wilczyński

Nowe minima na EURUSD, już poniżej 1.42…
Citigroub slabiej, IBM lepiej niż oczekiwano…. SP&500 ponownie w okolicach 1150.
W dniu dzisiejszym Bank of America, Wells Fargo i Morgan Stanley.
Słabiutki odczyt indeksu ABC: minus 49, również indeks rynku nieruchomości na siedmiomiesięcznym minimum, co może mieć przełożenie na dzisiejsze dane.
MFW Strauss Kahn – wzrost gospodarczy na świecie będzie szybszy niż przewidywane 3%, problem Grecji jest poważny, jednak nie na tyle, aby mógł podzielić UE, chinńska waluta jest niedowartościowana.
Dane dotyczące inflacji CPI w Nowej Zelandii niższe od oczekiwań, dolar nowozelandzki w dół.
BOC – stopy procentowe bez zmian, gołębi ton.
Publikacje Makroekonomiczne
UK 10:30 polskiego czasu, Stopa bezrobocia, rynek oczekuje 8%
UK 10:30 polskiego czasu, raport z ostatniego posiedzenia BOE
USA 14:30 polskiego czasu, Inflacja PPI i Inflacja PPI bazowa, rynek oczekuje 0%/0.1%
( Saxo Bank -0.1%/0.1% )
USA 14:30 polskiego czasu, Pozwolenia na budowę + rozpoczęte budowy
Indeksy
W dniu dzisiejszym Bank of America, Wells Fargo i Morgan Stanley przed rozpoczęciem sesji.
DAX: Sprzedaj na wzrostach w kierunku 56000, cel 5940. Stop powyżej 6030.
FTSE: Sprzedaj na przełamaniu 5490, cel 5452. Stop powyżej 5505.
S&P500: Sprzedaj na wzrostach w kierunku 1155, cel 1145. Stop powyżej 1158.
Opcje walutowe:
EURUSD: Zmienność w cenie podczas azjatyckiej sesji, gdy cena na spocie spadła poniżej 1.42. 1M na poziomie 10.5 wciąż kupowany. 10.2 podczas zamknięcia NY.
USDJPY: Zmienność z najbliższymi datami wygaśnięcia była sprzedawana ze względu na niewielkie zmiany na spocie.
Waluty
EURUSD: 1.4250 jako opór w chwili obecnej. Sprzedaj na wzrostach, cel 1.4055, stop powyżej 1.4330.
USDJPY: Kupno na dołkach w okolicach 91, cel 92. Stop Loss poniżej 90.70
EURJPY: Sprzedawaj wzrosty w okolice 130, cel 128.80, stop powyżej 130.50.
GBPUSD: Sprzedaż w okolicach 1.6345, stop powyżej 1.6385, cel 1.6240.
AUDUSD: Wzrosty powinny napotkać na podaż w okolicach 0.92. Celem poziom 0.9080, stop powyżej 0.9250.
EURPLN – opór 4.0565, 4.0665/75, 4.0835. Wsparcie 4.0000 psychologiczne, 3.9715, 3.9377. Przełamanie 4.0330 ( dołek z grudnia 2009 ) otworzyło drogę do ewentualnych spadków w kierunku 3.8835. Byki mogą spodziewać się większej podaży w okolicach 4.1280
USDPLN – opór 2.8305, 2.8806, 2.8900. Wsparcie 2.7700, 2.7365, 2.7175. Przełamanie wsparcia na poziomie 2.7900/7850, postawi byki pod presją i otworzy drogę do spadków w kierunku 2.6960. Dopóki pozostajemy powyżej tych poziomów, większe szanse wciąż po stronie byków.
Kontrakty Futures
ZŁOTO: Sprzedaj na wzroście do 1135/38, cel 1125, stop loss powyżej 1143.
SREBRO: Sprzedaj na wzroscie w kierunku 18.70, cel 18.40. Stop Loss powyżej 18.85
ROPA (CLG0): Sprzedaj na wzrostach w okolice 78.90, cel 77.75. Stop powyżej 79.50

Komentarz Kena Vekslera

Dzień dobry,

A więc w końcu euforia związana z mocniejszą GBPUSD się uspokoiła i wróciliśmy do rzeczywistości. Patrząc na kluczowe czynniki wspomniane wczoraj:
- Dane CPI – zbyt napompowane z uwagi na wyższy VAT oraz grudniowe ceny benzyny
- Kraft w końcu kupił Cadbury’s
- Goldman Sachs piszą swoją własną książkę na temat dalszych wzrostów GBPUSD
- BOE przy 3 różnych okazjach sugeruje, że wzrost gospodarczy spadnie w nadchodzących latach; czy muszę przypominać raport na temat inflacji sprzed dwóch miesięcy…
- Aha, i czy wspominałem już o tym, że Wielka Brytania jest w dołku z uwagi na rok wyborczy… nie ufać politykom!

Jeżeli jeszcze jesteście nie przekonani co do słabszego funta, sądzę, że już nic się nie da z Wami zrobić. Dziś rano w Wielkiej Brytanii mamy protokół z posiedzenia BOE oraz poziom stopy bezrobocia – obie te dane powinny przyczynić się do powyższej perspektywy co pozwala mi sądzić, że 1,6250 zostanie przełamany z pierwszym celem na poziomie 1,6180.

Patrząc dalej mamy duży wzrost dolara począwszy od EURUSD, która przełamała stare bariery na poziomie 1,4200 i spowodowała obronę opcyjną aż do najniższego poziomu sesji, czyli 1,4166. Dziś para ta odnotowała krótką poprawę, ale jak zwykle uważam, że jest to tymczasowe, nie wykluczając próby zdobycia 1,4230/50, w którym to punkcie jestem zdecydowanie po stronie sprzedających oczekując na osiągnięcie 1,3900 w najbliższych dniach.

AUDUSD również odnotowała podobne spadki w nocy; otworzyłem pozycję na poziomie 0,9290 z celem 0,9115. Zamykając sesję poniżej przełamanego supportu na 0,9170, kierunek spadkowy się potwierdził, przynajmniej na chwilę obecną. Kolejna spadająca waluta ‘towarowa’ to dolar kanadyjski, lecz głównie wobec zielonego, po wczorajszych gołębich komentarzach Carney’a z Banku Centralnego Kanady. Po zamknięciu sesji powyżej 1,0320, oczekuję w najbliższych dniach testu 1,0420/30, co wyznacza dużo poważniejszy poziom oporu; dla posiadaczy długich pozycji zalecam utrzymanie ich albowiem stosunek ryzyka do zysku w sytuacji, gdy ktoś kupił tą parę w dołku (w okolicy 1,0250) ulega poprawie z dnia na dzień. Uważajcie na kanadyjskie dane CPI, które mogą wyznaczyć dalszy kierunek, jednak miejcie się na baczności wobec mieszanych sygnałów z rynku, który nie może się zdecydować, w którym kierunku ma iść.

Z pozostałych danych, mamy dzisiaj amerykańskie dane na temat rozpoczęcia budowy nowych domów oraz PPI, które mogą wywołać niewielkie zamieszanie na rynku. Poza tym, co niezwykle interesujące, wybór Republikanina Tedd’a Kennedy’ego do senatu został odebrany jako pozytywna wiadomość (nadal nie mogę tego pojąć). W końcu oznacza to, że Demokraci mogą stracić absolutną przewagę w senacie i niedawno ogłoszona ustawa Obamy o zdrowiu może zostać odrzucona; nie mam pojęcia jak to się przekłada na mocniejszego dolara. Uważam, że należy obserwować DXY (indeks dolara), ażeby lepiej zrozumieć kierunek USD na najbliższe dni.

No i na koniec USDJPY…. Nadal jestem zdania, że ta para ma dalsze wzrosty przed sobą i że dołki stanowią dobre miejsce do otwierania długich pozycji. Jednak dopóki nie przełamiemy 91,30, korekty mogą dotknąć nawet 90,30, więc raczej otwierajcie długie pozycje strategicznie niż na chybił-trafił.

Z pozdrowieniami,

Ken Veksler
Dzień dobry,

A więc w końcu euforia związana z mocniejszą GBPUSD się uspokoiła i wróciliśmy do rzeczywistości. Patrząc na kluczowe czynniki wspomniane wczoraj:
- Dane CPI – zbyt napompowane z uwagi na wyższy VAT oraz grudniowe ceny benzyny
- Kraft w końcu kupił Cadbury’s
- Goldman Sachs piszą swoją własną książkę na temat dalszych wzrostów GBPUSD
- BOE przy 3 różnych okazjach sugeruje, że wzrost gospodarczy spadnie w nadchodzących latach; czy muszę przypominać raport na temat inflacji sprzed dwóch miesięcy…
- Aha, i czy wspominałem już o tym, że Wielka Brytania jest w dołku z uwagi na rok wyborczy… nie ufać politykom!

Jeżeli jeszcze jesteście nie przekonani co do słabszego funta, sądzę, że już nic się nie da z Wami zrobić. Dziś rano w Wielkiej Brytanii mamy protokół z posiedzenia BOE oraz poziom stopy bezrobocia – obie te dane powinny przyczynić się do powyższej perspektywy co pozwala mi sądzić, że 1,6250 zostanie przełamany z pierwszym celem na poziomie 1,6180.

Patrząc dalej mamy duży wzrost dolara począwszy od EURUSD, która przełamała stare bariery na poziomie 1,4200 i spowodowała obronę opcyjną aż do najniższego poziomu sesji, czyli 1,4166. Dziś para ta odnotowała krótką poprawę, ale jak zwykle uważam, że jest to tymczasowe, nie wykluczając próby zdobycia 1,4230/50, w którym to punkcie jestem zdecydowanie po stronie sprzedających oczekując na osiągnięcie 1,3900 w najbliższych dniach.

AUDUSD również odnotowała podobne spadki w nocy; otworzyłem pozycję na poziomie 0,9290 z celem 0,9115. Zamykając sesję poniżej przełamanego supportu na 0,9170, kierunek spadkowy się potwierdził, przynajmniej na chwilę obecną. Kolejna spadająca waluta ‘towarowa’ to dolar kanadyjski, lecz głównie wobec zielonego, po wczorajszych gołębich komentarzach Carney’a z Banku Centralnego Kanady. Po zamknięciu sesji powyżej 1,0320, oczekuję w najbliższych dniach testu 1,0420/30, co wyznacza dużo poważniejszy poziom oporu; dla posiadaczy długich pozycji zalecam utrzymanie ich albowiem stosunek ryzyka do zysku w sytuacji, gdy ktoś kupił tą parę w dołku (w okolicy 1,0250) ulega poprawie z dnia na dzień. Uważajcie na kanadyjskie dane CPI, które mogą wyznaczyć dalszy kierunek, jednak miejcie się na baczności wobec mieszanych sygnałów z rynku, który nie może się zdecydować, w którym kierunku ma iść.

Z pozostałych danych, mamy dzisiaj amerykańskie dane na temat rozpoczęcia budowy nowych domów oraz PPI, które mogą wywołać niewielkie zamieszanie na rynku. Poza tym, co niezwykle interesujące, wybór Republikanina Tedd’a Kennedy’ego do senatu został odebrany jako pozytywna wiadomość (nadal nie mogę tego pojąć). W końcu oznacza to, że Demokraci mogą stracić absolutną przewagę w senacie i niedawno ogłoszona ustawa Obamy o zdrowiu może zostać odrzucona; nie mam pojęcia jak to się przekłada na mocniejszego dolara. Uważam, że należy obserwować DXY (indeks dolara), ażeby lepiej zrozumieć kierunek USD na najbliższe dni.

No i na koniec USDJPY…. Nadal jestem zdania, że ta para ma dalsze wzrosty przed sobą i że dołki stanowią dobre miejsce do otwierania długich pozycji. Jednak dopóki nie przełamiemy 91,30, korekty mogą dotknąć nawet 90,30, więc raczej otwierajcie długie pozycje strategicznie niż na chybił-trafił.

Z pozdrowieniami,

Ken Veksler