środa, 5 stycznia 2011

Equity Kickoff: Realizacja zysków – słaby początek, ale możliwe odbicie

Christian Blaabjerg, Chief Equity Strategist, Saxo Bank

Oczekuje się, iż europejskie indeksy gotówkowe rozpoczną w środę niżej w związku ze stwierdzeniami przedstawicieli Fedu, zgodnie z którymi należy się spodziewać wzrostu gospodarczego, ale druga runda quantitative easing jest mimo wszystko potrzebna. Zaczniemy zatem na dole, ale w trakcie dnia spodziewajcie się odbicia, ponieważ trend wzrostowy jest nadal bardzo mocny. Zaplanowane na dziś publikacje, które mogą wpłynąć na rynek, to łączny wskaźnik PMI dla strefy euro i dane o poziomie nowych zamówień w przemyśle w eurolandzie, ogłaszane odpowiednio o 9.00 GMT i 10.00 GMT.

W związku ze stwierdzeniami Fedu dotyczącymi drugiej rundy QE wczoraj mieliśmy do czynienia z pewnymi korektami najważniejszych indeksów, jednak w rzeczywistości jest to tylko zwykłe realizowanie zysków po szeregu dni z dobrymi, solidnymi wzrostami. Ponieważ zdecydowanie wierzymy w to, że trend wzrostowy się utrzyma, możemy stwierdzić, że jest to tylko krótkie spowolnienie, które zwykle oznacza, że inwestorzy przygotowują się do wejścia na rynek.

O godz. 9.00 GMT publikowany jest łączny wskaźnik PMI dla strefy euro – oczekuje się, iż utrzyma się on na dotychczasowym poziomie, czyli 55,0. W tym przypadku zgadzamy się z rynkiem i nie oczekujemy, by publikacja ta w znaczącym stopniu wpłynęła na kursy akcji. O godz. 10.00 GMT publikowane są jednak dane o nowych zamówieniach w przemyśle w strefie euro – są one znacznie ważniejsze od wspomnianego łącznego indeksu PMI. Oczekuje się, iż w skali m/m ich poziom zmieni się o 1,5 w stosunku do -3,8% w poprzednim okresie, zaś w skali r/r również zaobserwowana zostanie pozytywna zmiana z 13,5% do 18,4%. Istnieje bardzo bezpośrednia zależność między poziomem nowych zamówień w przemyśle a stopą bezrobocia (mimo pewnego opóźnienia), co sprawia, że dane te są na prawdę interesujące. Zasadniczo zgadzamy się z oczekiwaniami rynków, które przyczyniają się obecnie do wzrostu apetytu na ryzyko (i kursów akcji), jednak rozczarowujące dane mogą w tym przypadku spowodować zatrzymanie trendu wzrostowego.

Pomimo ostatniej korekty nadal angażujemy się w te same sektory, co w zeszłym roku – szykujemy się na wzrost akcji, nadal sprzyjając zwiększaniu zaangażowania w sektory procykliczne, takie jak energia, surowce podstawowe i finanse. W sektorze surowców podstawowych ciągle zwracamy szczególną uwagę na kopalnie, a konkretnie takie duże spółki, jak Rio Tinto, BHP Billiton i Xstrata. W sektorze energetycznym preferujemy przedsiębiorstwa eksploracyjno-produkcyjne, takie jak BP, BG Group i Total, podczas gdy w sektorze finansowym skupiamy się na bankach, takich jak RBS, Barclays i Lloyds.