środa, 14 września 2011

14.9. Premier Wen znowu się skarży; Moody's obniża rating francuskich banków

Reszta tygodnia upłynie ze sporą ilością podawanych danych ekonomicznych, ale Moody's i chiński premier Wen Jiabao dopilnowali, żebyśmy mieli akcję już teraz. Moody's obniżył rating francuskim bankom Societe Generale i Credit Agricole, podczas gdy chiński premier Wen Jiabao powtórzył swój półroczny płacz, że świat nie powinien polegać na Chinach, by te naprawiły problemy wszystkich.



Wen Jiabao skarży się ponownie na poleganie przez Zachód na Chinach: Chińczycy znowu dęli we własną trąbkę w nocy, gdy premier Wen ponowił, co wydaje się stawać półroczną tradycją, a mianowicie wezwanie krajów zachodnich by oczekiwały od Chin, że uratują każdego.

Ale choć nie będziemy się spierać z troską Wena o ekscesywną ilość długu zakumulowaną przez wążniejsze kraje Zachodu w ostatnich latach (nawet dekadach), sprzeciwiamy się jego dziwacznej koncepcji, że wszyscy są zależni od stanowczej opiekuńczej ręki Chin i ich zdolności finansowania światowej konsumpcji.

problemem dla Wena jest to, że Chiny są tak samo – jeśli nie bardziej – zależne od krajów z deficytem handlowym jak one od Chin, tak długo jak te ostatnie kontynuują pogoń za merkantylną strategią opartą na eksporcie netto jako bodźcu do gospodarczego wzrostu. Wen powinien być całkiem zadowolony, że USA jest zdolne do utrzymywania deficytu wystarczająco dużego by pomóc Chinom w ich poszukiwaniu wzrostu PKB.

Zważ również, że to implikuje, iż pomimo skarg Wena na the podbijanie długu in w USA, co „zmusza" Chiny do kupna obligacji skarbowych USA, jest faktycznie na odwrót. Chiny potrzebują kupować “skarbówki” tak długo, jak pozostają eksporterem netto (oczywiście Chiny mogą kupować inne obligacje suwerenne niż te amerykańskie lub inne aktywa USAale to nie zmienia rezultatu).

Niezależnie od tego czy Wen naprawdę wierzy, że "kraje muszą najpierw uporządkować swoje własne domy" jak powiedział w przemowie na Światowym Forum Ekonomicznym w Chinach w nocy to nie zmienia faktu, że Państwo Środka jest co najmniej tak szczęśliwe z obecnego układu jak USA.

Credit Agricole, Societe Generale obniżone przez Moody's: Drugi i trzeci największe banki we Francji pod względem aktywów miały dzisiaj obniżone swoje ratingi kradytowe przez Moody's odpowiednio do Aa2 (z Aa1) i Aa3 (z Aa2), , ale agencja ratingowa nie zdegradowała kolejnej firmy, której udziały były ostatnio w stanie swobodnego spadku, BNP Paribas.

Podczas gdy ten ostatni jest uznawany, że „[ma] wystarczający poziom zyskowności i kapitał, który może zaabsorbować potencjalne straty, jakie prawdopodobnie poniesie z czasem na swoich obligacjach rządu greckiego", Moody's był mniej łaskawy dla Credit Agricole stwierdzając, że rating Aa2 „bardziej odpowiada znaczącej ekspozycji banku na grecką gospodarkę."

Oczywiście, te obniżki nie powinny zaskoczyć nikogo, kto śledzi ostatnio rynki, ale reakcja jest niemniej łatwo odczuwalna, z kontraktami futures na CAC40 obecnie w dół o 2%, podczas gdy inne kontrakty futures pokazują spadek o około 1 %.

Sprzedaż detaliczna, PPI na czele kalendarza ekonomicznego: Zważywszy na wiadomości powyżej, dzisiejsze dane muszą odegrać opóźnioną rolę z tylko PPI (Indeks Cen Producentów) i sprzedażą detaliczną z USA mającymi jakiś potencjał do ruszenia rynkami.

Komentowaliśmy po krótce (http://www.tradingfloor.com/blogs/macro-update/uk-cpi-elevated-us-small-businesses-struggle-most-in-a-year-2141853949) o PPI wczoraj jako że indeks koreluje dobrze z Cenami Importowymi, które spadły 0.4 % w sierpniu zgodnie z wczorajszym raportem, i w tym świetle jest zrozumiałe dlaczego konsensus celuje w niezmienione ceny w PPI.

Sprzedaż detaliczna jest bardziej interesująca, zważywszy na słabość wykazaną przez konsumentów w raportach o PKB Q1-Q2. Konsensus oczekuje tylko 0.2 % przyrostu skoro Sprzedaż Pojazdów spadła o 0.8 % w sierpniu.

Dodatkowo, trzymajcie oczy otwarte na rewizje odnośnie “twardych danych” za lipiec, które były ogólnie dużo lepsze niż sondaż I stąd wciąż istnieje ryzyko, że owe dane zostaną zrewidowane w dół (to jest coś, czego warto być świadomym, gdy Produkcja Przemysłowa - jutro - i Zamówienia Dóbr Trwałych – pod koniec miesiąca – są wypuszczone, jako że one również były silne w lipcu).

14.9.Wiadomości FX: W Azji likwidacja krótkich pozycji USD/waluty azjatyckie – inwestorzy pragną dolarów

Andrew Robinson, Forex Market Strategist, Saxo Bank

Wczoraj euro po raz kolejny jeździło na rollercoasterze – rynek sugerował się raz lepszymi, raz gorszymi wiadomościami, jednak para EURUSD ostatecznie zakończyła dzień na plusie. Początkowa słabość była wynikiem spekulacji dotyczących problemów z finansowaniem francuskiego banku BNP, jednak po zdementowaniu pogłosek europejska waluta powróciła w okolice 1,3550.

Wall Street cieszyła się drugim dniem wzrostów związanym z wpływem nieco lepszych nastrojów w Europie, zaś inwestorzy rzucili się do poszukiwania okazji: DJIA zamknął dzień wzrostem o 0,4%, S&P zyskał 0,91%, zaś Nasdaq wzrósł o 1,49%.

Azja początkowo wyglądała tak, jak gdyby pozytywne nastroje miały się utrzymać – akcje zwyżkowały, zaś waluty testowały górne krańce niedawnych kanałów. Nawet pierwsze dane z Australii sugerowały możliwość zaostrzenia się apetytu na ryzyko – wskaźnik zaufania konsumentów Westpac dramatycznie wzrósł do +8,1% m/m w stosunku do -3,5% miesiąc wcześniej. W rezultacie para AUDUSD powróciła do poziomu 1,0370, jednak później mieliśmy już tylko spadki.

Chiński premier Wen nadal optuje za Europą, ale nalega na zrobienie porządku

Po dobrym początku dnia inwestorzy zdecydowali się mimo wszystko rzucić na dolary – krótkie pozycje na USD/Azja bez Japonii były agresywnie redukowane. Poprawę kondycji Zielonego odczuły również inne główne waluty, które zaczęły być notowane poniżej poziomów otwarcia.

Co spowodowało taką reakcję graczy? Niektórzy sugerują, że dość pesymistyczne uwagi chińskiego premiera Wena, choć nie powiedział on niczego nowego – globalna eskalacja niepewności, wzrost ryzyka inwestycji w obligacje skarbowe itp. – a na dodatek stwierdził, że problemy można pokonać. Tak czy inaczej, rynki ucierpiały, zaś większość walut ryzykownych była wyprzedawana.

W trakcie sesji północnoamerykańskiej poznamy kanadyjskie dane o stopniu wykorzystania zdolności produkcyjnych, a także inflację producencką PPI, sprzedaż detaliczną i zapasy przedsiębiorstw ze Stanów.