środa, 10 marca 2010

Brak pozycji na rynku to też pozycja

Opracował Piotr Wilczyński


Według WSJ Barclays szuka możliwości zakupu banku detalicznego w USA. UK Darling ogłosi datę publikacji budżetu na 2010/11 w dniu dzisiejszym. Rząd japoński i BOJ połączą siły w próbie podjęcia walki z deflacją. RBA Lowe przewiduje silny wzrost gospodarczy i mocny rynek pracy w ciągu kilku najbliższych lat.
ABC/Washington Post – zaufanie konsumentów na niezmienionym poziomie -49 (oczekiwano -48).
Publikacje Makroekonomiczne
UK – 10:30 polskiego czasu – Produkcja przemysłowa – rynek oczekuje 0.3%
US – 13:00 polskiego czasu – Wnioski o kredyt hipoteczny
US – 16:00 polskiego czasu – Zapasy hurtowników
US – 16:30 polskiego czasu – Dane dotyczące zapasów ropy
NZ – 21:00 polskiego czasu – RBNZ decyzja w sprawie stóp procentowych – rynek oczekuje bez zmian 2,5%
JPY – 00:50 polskiego czasu – PKB
AUD – 02:30 polskiego czasu – Stopa bezrobocia
Wystąpienia:
14:30 i 18:30 polskiego czasu – ECB Webber
19:00 polskiego czasu – Trichet
Indeksy
Azja – Nikkei -0.04%, Chiny -0.66%.
S&P
USA: Kiepski początek, a następnie zdecydowany atak byków, jednak do upragnionego zamknięcia powyżej 1150/55 zabrakło czasu i środków. Realizacja zysków pod koniec sesji zepchnęła notowania kontraktów poniżej poziomu 1140.
S&P Intrday: Sprzedaż na wzrostach w kierunku 1146, cel 1140. Stop powyżej 1149.
DAX:
E.ON i Munich Re raporty słabsze od przewidywań, możliwe niższe otwarcia.
Sprzedaż na wzrostach w kierunku 5915, cel 5874. Stop powyżej 5935.

FTSE:
FTSE 100 – Banki pod presją po oświadczeniu agencji ratingowej Moodys o możliwości obniżenia ratingu niektórym instytucjom finansowym, po wycofaniu rządowych środków pomocowych z sektora bankowego. Inwestorzy od razu zwrócili uwagę na RBS i Lloydsa.
Sprzedaż na wzrostach w okolice 5630, cel 5607. Stop powyżej 5641.
Waluty
EURUSD:
Technicznie: Średnia 20-dniowa: 1.3615, 50-1.3946, 100-1.4361, 200-1.4334
Intraday: Sprzedaż na wzrostach w okolicach 1.3620, cel 1.3550, a nawet 1.3475. Stop powyżej 1.3655.
USDJPY: Dane PKB ze środy na czwartek.
Technicznie – Średnia 20-dniowa: 89.95, 50-90.57, 100-90.16, 200-91.90.
Intraday: Sprzedaż na wzrostach w okolice 90.25, cel 89.65. Stop powyżej 90.60.
EURJPY: Sprzedaż na wzrostach w okolice 122.80, cel 121.80. Stop powyżej 123.15.
GBPUSD:
Intraday: Sprzedaż na wzrostach w okolice 1.5000/10, cel 1.4945, a nawet 1,4850. Stop powyżej 1.5047.
AUDUSD: Sprzedaż na wzrostach w okolice 0.9165/75, cel 0.9075. Stop powyżej 0.9205.
EURPLN – opór 3.9030, 3.9148, 3.9290, 3.9360. Wsparcie 3.8630/00 silne, 3.8400 silne, 3.8220.
Odbicie od silnego wsparcia w okolicach poziomu 3.86 sugeruje możliwość wzrostów w okolice 3.9150, a nawet 3.9290. Zamknięcie powyżej tych poziomów pozwoli na powrót w okolice 3.9360
i 3.9455.
USDPLN – opór 2.8640, 2.8870, 2.9260. Wsparcie 2.8170 silne, 2.7900, 2.7700 silne.
Mocne odbicie z poziomu poniedziałkowego minimum na 2.8245. Możliwe poziomy do osiągnięcia to 2.9260 i 2.9410, a nawet 2.9770 i 2.9895.
Kontrakty Futures
ZŁOTO: W bok 1120 – 1130.
SREBRO: Konsolidacja 17.25 – 17.50
ROPA (CLH0): Sprzedaż na wzrostach w okolice 81.90-82, cel 81.20. Stop powyżej 82.40.
www.saxobank.pl

Komentarz Kena Vekslera

Dzień dobry,

Sesja nocna znów okazała się bardzo cicha, jedynie azjatyckie indeksy lekko zwyżkowały, ale i tak niezbyt przekonująco. Dolar utrzymał niedawne wzrosty i wydaje się, że scenariusz ten powinien trwać dziś rano. Eurodolar znów wygląda dość ciężko, a Cable jest brutalnie wyprzedawany. Dolar australijski oraz nowozelandzki dobrze sobie w nocy radziły, jednak dane z Australii wydają się tracić impet, podczas gdy wskaźnik warunków handlowych w Nowej Zelandii znacznie się poprawił. AUDNZD powróciła, a teraz wydaje się zmierzać ku próbie przełamania wsparcia na poziomie 1,2950, pod którym kryje się sporo stopów; warto jednak pamiętać, iż gracze będą ostrożni w oczekiwaniu na decyzję RBNZ w sprawie stóp procentowych dziś w nocy a następnie australijskie dane na temat poziomu bezrobocia.

W dalszej części dnia będę wyprzedawał zwyżki na eurodolarze w okolicy 1,3600/30, a jeżeli chodzi o GBPUSD to liczę na wzrosty (w przeciwieństwie do większości) w oczekiwaniu na Aktywność produkcji przemysłowej dziś rano.

Pozostałe crossy w większości wyglądają na zmęczone i nie gotowe, więc niewiele się obecnie dzieje na rynkach. To śmiechu warte - szczerze mówiąc nie widziałem gorszej płynności od Świąt Bożego Narodzenia.

A więc co to oznacza?
W skrócie, na parze USDCAD obracam opcjami, kupuję dwutygodniową zwyżkę w postaci długiej opcji ze strikiem 1,0350, co daje 53 pipsy, a jeżeli trzeba, finansuję ten zakup sprzedając dwutygodniową opcję put ze strikiem 1,0250.

Nie mam nic więcej do dodania dzisiaj, sądzę, że moje milczenie na temat obecnego stanu rynków przemawia za mnie. Powodzenia.

Z pozdrowieniami,

Ken Veksler.