Zamów bezpłatny podręcznik inwestowania w akcje
Europejskie akcje zaczną niżej w związku z negatywnymi nastrojami po piątkowej sesji, które pojawiły się również na poniedziałkowej sesji w Azji w sytuacji, w której eskalacja konfliktu w Libii doprowadziła do wzrostu ceny ropy Brent do poziomu przekraczającego 117 dolarów za baryłkę.
Indeks FTSE 100 spada obecnie, przed otwarciem, o 0,3%. Dziś nie mamy żadnych istotnych publikacji ekonomicznych, które mogłyby wpływać na rynki akcji, a zatem inwestorom będzie bardzo trudno określić wyraźny kierunek. Starcie byków i niedźwiedzi wiąże się obecnie z konfliktem między ożywieniem gospodarczym a ryzykiem geopolitycznym i zagrożeniem, jakie stwarza ono dla globalnej gospodarki. Większość publikowanych ostatnio danych ekonomicznych okazuje się bardzo dobra i dowodzi, że sytuacja w sektorze produkcyjnym i na rynku pracy na całym świecie powoli się poprawia. Niedźwiedzie zajmują krótkie pozycje, oczekując na zaognienie sytuacji na Środkowym Wschodzie – inwestorzy czekający na bessę oceniają, że prawdopodobieństwo poważnych zakłóceń na rynkach surowców energetycznych zdecydowanie wzrosło. Jeżeli niepokoje wpłyną na poziom produkcji w Arabii Saudyjskiej, gospodarka światowa zostanie narażona na poważne problemy. W przypadku gdy ceny ropy utrzymają się na poziomie zbliżonym do 100 dolarów za baryłkę, ucierpi i tak dość niemrawy popyt konsumencki, co dodatkowo spowolni proces wychodzenia z recesji. My uważamy, że gospodarka ożywa, a wartość godziwa akcji przewyższa obecne ceny, jednak w krótkim terminie kursy akcji powinny ulec pewnej korekcie, tak by zaczęły odzwierciedlać obecny poziom ryzyka geopolitycznego.
W piątek późno po południu agencja Fitch zrewidowała perspektywę zadłużenia Hiszpanii na negatywną i potwierdziła swój rating AA+. Interesująco wyglądać będzie dzisiejsza sesja na hiszpańskich rynkach kredytowych, które ostatnio stabilizowały się, zaś w przypadku rentowności obligacji dziesięcioletnich pojawił się nawet pewien trend spadkowy. Taka stabilizacja i trend pozostają w ostrym kontraście do portugalskiego rynku obligacji, gdzie krzywa rentowności spłaszcza się, a obligacje pięcio- i dziesięcioletnie są obecnie oprocentowane wyżej od 25- i 30-letnich. Ostatnie wydarzenia na portugalskim rynku obligacji mogłyby świadczyć o tym, że wkrótce będziemy mieć do czynienia z nowym kryzysem na rynku obligacji państwowych, dzięki któremu z pewnością przypomnimy sobie przygody Irlandii, w przypadku której rolę rycerza na białym koniu odegrał europejski fundusz ratunkowy.
http://www.saxobank.pl/
poniedziałek, 7 marca 2011
Wiadomości FX: Konsolidacja w Azji; ropa naftowa wciąż idzie w górę
Zamów bezpłatny podręcznik inwestowania w akcjePoniedziałkowa sesja azjatycka upłynęła pod znakiem konsolidacji z uwagi na brak danych podczas weekendu. Pojawiły się co prawda wczesne komentarze ze strony Keya – premiera Nowej Zelandii, o tym że cięcie oprocentowania jest mile widziane, dzięki czemu kurs NZD nieco stracił.
Sytuacja geopolityczna w dalszym ciągu ma znacząco negatywny wpływ na rynki; w Libii trwają walki, a Arabia Saudyjska już ostrzegła, że nie będzie tolerować protestów publicznych.
Na froncie danych, kolejny raz pozytywnie zaskoczył australijski PMI. Tym razem to komponent budowlany wzrósł z 40,2 do 44,6 (choć w dalszym ciągu jest to terytorium negatywne). Za to liczba ogłoszeń rekrutacyjnych w lutym wzrosła o skorygowane sezonowo 1,2% w ujęciu miesiąc do miesiąca, po skorygowanym w górę wzroście o 3,0% w styczniu. Zwróćcie uwagę na czwartkowy raport o zatrudnieniu w lutym.
Dzisiejszy kalendarz danych w Europie również jest dość pusty, z wyjątkiem aktywności produkcji w Norwegii, wskaźnika zaufania konsumentów w UE oraz kolejnego wystąpienia Tricheta z EBC. W Ameryce Północnej jedyne dane to liczba udzielonych pozwoleń na budowę w Kanadzie oraz wystąpienia Lockharta i Fishera z Fedu.
Patrząc na piątkowy raport o zatrudnieniu w amerykańskim sektorze pozarolniczym, wyraźnie widać, że rynki walutowe znacznie się uspokoiły przed publikacją. Inwestorzy oczekiwali bardzo pozytywnego wyniku po mocnych liczbach z raportu ADP, poprawie tygodniowej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz wyraźnych oznakach poprawy na rynku pracy widocznych w innych badaniach. W końcu publikacja NFP przyniosła coś dla każdego. Stopa bezrobocia w lutym spadła do 8,9% (pierwszy raz poniżej 9% od kwietnia 2009 r.) bez spadku wielkości siły roboczej. W lutym utworzono 192 tys. nowych miejsc pracy, minimalnie poniżej oczekiwanych 196 tys. Do tego poprzednie dane zostały skorygowane w górę o 60 tys.
http://www.saxobank.pl/
Subskrybuj:
Posty (Atom)