wtorek, 11 października 2011

11.10. FX Update: Na rynku akcji fala wzrostów, ale waluciarze na razie jej nie kupują

Andrew Robinson, Forex Market Strategist, Saxo Bank

Azja zaczęła od zdecydowanego wzrostu apetytu na ryzyko — na Helium i Wall Street (S&P) odnotowano największe od półtora miesiąca jednodniowe wzrosty. Po raz pierwszy od lipca nastąpiło też zamknięcie powyżej 55-dniowej średniej kroczącej.

Jednakże pomimo tego, że regionalne rynki akcji zaraziły się nieco optymizmem z Wall Street, traderzy na razie nie chcieli kupować walut – zamiast tego nastąpił okres konsolidacji przed kolejną falą.

Na froncie danych pozytywnie zaskoczyły dane o sprzedaży British Retail Consortium, które we wrześniu odbiły się pomimo przedstawionej przez Bank Anglii mrocznej oceny perspektyw ekonomicznych Wielkiej Brytanii, a także wprowadzenia drugiej rundy środków z zakresu quantitative easing.

Sprzedaż wzrosła o 0,3% r/r po spadku o 0,6% w poprzednim miesiącu – Consortium sugeruje, że duże zniżki i ładna pogoda pomogły sprzedaży. „Ładna pogoda”? W Wielkiej Brytanii? To chyba nie potrwa zbyt długo...

Akcje na giełdach w Szanghaju i Hong Kongu opóźniały wczoraj wzrosty w Azji, jednak informacje o tym, że jeden z oddziałów chińskiego państwowego funduszu inwestycyjnego będzie kupować akcje czterech wiodących banków, wywindowały w górę sektor finansowy, zaś szersze odbicie w regionie pomogło innym sektorom. Przed południem waluty nadal jednak nie miały ochoty rozpocząć serfowania na coraz większej fali wzrostu apetytu na ryzyko.

Wczorajszym wzrostom pomogły wiadomości o tym, że Rosja zasadniczo bierze pod uwagę zakup hiszpańskich obligacji skarbowych po ujawnieniu strategii finansowania długiem – katalizatorem okazały się w tym przypadku deklaracje prezydenta Sarkozy’ego i kanclerz Merkel. Wall Street działała pomimo amerykańskiego święta – po pozytywnych informacjach o zatrudnieniu z piątku DJIA wzrósł o 2,97%, S&P o 3,41%, zaś Nasdaq o 3,5%.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz