czwartek, 3 marca 2011

Macro Europe: dylemat EBC; peryferia strefy euro kontra inflacja

Zamów bezpłatny podręcznik inwestowania w akcje
Najważniejszym czwartkowym wydarzeniem jest posiedzenie EBC w sprawie stóp procentowych w sytuacji, w której rynki oczekują na werdykt Tricheta. Czy EBC zdecyduje się na walkę z narastającą presję inflacyjną, czy raczej będzie robić, co w jego mocy, żeby uratować peryferyjne państwa strefy euro?


Czy jastrzębie w EBC dojdą do głosu?

Przez cały okres występowania zamieszek na Środkowym Wschodzie euro okazywało się raczej odporne – poszczególni członkowie EBC coraz częściej wypowiadali się natomiast o trudnościach z utrzymaniem dotychczasowego poziomu inflacji w składającej się z 17 państw strefie euro. Rynki przygotowują się na wzrosty, ponieważ obecnie dyskontowane podwyżki to 98,5 punktów bazowych (lub 1%) w trakcie najbliższych 12 miesięcy. Nadal uważamy, że gołębie zyskają w obecnej sytuacji przewagę, jednak historia EBC pod wodzą Tricheta sugeruje, że ten bank centralny potrafi zaskakiwać – tak jak w przypadku wprowadzonej u progu globalnej recesji podwyżki o 25 punktów bazowych z czerwca 2008 r. Pytanie polega na tym, czy EBC skoncentruje się na coraz poważniejszym zagrożeniu inflacyjnym, czy raczej na potrzebie utrzymania niskich stóp w poszczególnych państwach strefy euro – a zwłaszcza na jej peryferiach.

Dzisiejsze dane z Europy

Gwoździem programu będzie dziś posiedzenie EBC, jednak interesujący okaże się również skorygowany raport o PKB za IV kwartał 2010 r., w którym pojawią się nowe informacje o poszczególnych komponentach zagregowanego PKB, a także raport o sprzedaży detalicznej. Zwłaszcza sprzedaż detaliczna może pozytywnie zaskoczyć analityków (spodziewamy się wzrostu o 0,6% m/m w stosunku do konsensusu na poziomie 0,3%), ponieważ Niemcy poinformowały dziś rano, że ich sprzedaż detaliczna okazała się znacznie lepsza od oczekiwań. Sprzedaż detaliczna w Niemczech wzrosła w styczniu o 1,4% m/m w stosunku do prognoz na poziomie 0,5%, podczas gdy grudniowy spadek o 0,3% przeistoczył się w 0,3% wzrostu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz